Pijany kierowca z Gąsocina uderzył w ogrodzenie i uciekł z miejsca zdarzenia

W Gąsocinie doszło do niebezpiecznego incydentu, który mógł zakończyć się tragicznie. Pijany kierowca uderzył w ogrodzenie posesji, a następnie uciekł z miejsca zdarzenia. Jak do tego doszło i jakie konsekwencje go czekają?
- Gąsocin na celowniku policji. Pijany kierowca zatrzymany!
- Jak policja namierzyła pijanego kierowcę? Oto szczegóły!
Gąsocin na celowniku policji. Pijany kierowca zatrzymany!
W miniony wtorek, 11 marca, około godziny 11:35, dyżurny ciechanowskiej komendy otrzymał zgłoszenie o zdarzeniu drogowym w Gąsocinie. Świadek relacjonował, że kierujący volvo stracił panowanie nad pojazdem i uderzył w ogrodzenie jego posesji. Po tym incydencie mężczyzna postanowił uciec z miejsca zdarzenia, co wzbudziło czujność policjantów.
Świadek, będąc świadkiem całej sytuacji, postanowił podjąć działania i ruszył za sprawcą. Kierowca porzucił auto na ul. Strażackiej i uciekł pieszo. Policjanci szybko dotarli na miejsce i uzyskali rysopis sprawcy od zgłaszającego. W samochodzie pozostała pasażerka, która również była pod wpływem alkoholu i nie potrafiła wyjaśnić okoliczności zdarzenia.
Jak policja namierzyła pijanego kierowcę? Oto szczegóły!
Podczas przeszukania volvo funkcjonariusze znaleźli kartkę z danymi osobowymi kierowcy. Dzięki temu mogli udać się pod wskazany adres, gdzie zastali 41-latka odpowiadającego opisowi świadka. Mężczyzna przyznał się do kierowania pojazdem oraz spowodowania kolizji. Badanie alkomatem ujawniło alarmującą wartość 3,5 promila alkoholu w organizmie!
Dodatkowo okazało się, że mężczyzna nie posiada uprawnień do prowadzenia pojazdów. Zatrzymany spędził noc w policyjnym areszcie, a po wytrzeźwieniu usłyszał zarzut kierowania pojazdem w stanie nietrzeźwości. Za swoje czyny może ponieść surowe konsekwencje kara do 3 lat pozbawienia wolności oraz wysokie grzywny są na horyzoncie.
Władze apelują do wszystkich kierowców o odpowiedzialność na drodze oraz unikanie jazdy po spożyciu alkoholu. To kluczowy element zapewnienia bezpieczeństwa na naszych ulicach.
Autor: krystian