W dramatycznym incydencie podczas festiwalu muzycznego, policjantka została pogryziona przez 39-letnią kobietę, która zakłócała porządek publiczny. Zdarzenie to pokazuje, jak nieprzewidywalne mogą być interwencje policyjne, zwłaszcza w sytuacjach, gdzie alkohol odgrywa kluczową rolę.
- Interwencja policji podczas festiwalu muzycznego
- Agresywne zachowanie i zatrzymanie
- Konsekwencje prawne dla agresorki
Interwencja policji podczas festiwalu muzycznego
W minioną sobotę, podczas trwania Rap Festiwalu Ciechanów 2024, policjanci z ciechanowskiej komendy mieli pełne ręce roboty. Zabezpieczając wydarzenie na lokalnych błoniach, natrafili na kobietę, której stan wskazywał na spożycie alkoholu. 39-letnia mieszkanka powiatu płońskiego nie potrafiła utrzymać równowagi, przewracając się i stwarzając zagrożenie zarówno dla siebie, jak i dla innych uczestników festiwalu.
Agresywne zachowanie i zatrzymanie
Pomimo prób nawiązania kontaktu i wydawania poleceń, kobieta nie reagowała na wezwania funkcjonariuszy. Jej coraz bardziej agresywne zachowanie doprowadziło do konieczności jej zatrzymania. W trakcie interwencji doszło do nieprzyjemnego incydentu - 39-latka ugryzła policjantkę w nogę. Choć funkcjonariuszka nie odniosła poważniejszych obrażeń, to incydent ten obrazuje, jak nieprzewidywalne mogą być sytuacje, z jakimi muszą się zmagać policjanci w trakcie zabezpieczania wydarzeń masowych.
Konsekwencje prawne dla agresorki
Po zatrzymaniu, agresywna kobieta trafiła do policyjnego aresztu, gdzie oczekiwała na dalsze kroki ze strony wymiaru sprawiedliwości. Już wkrótce usłyszała zarzut naruszenia nietykalności cielesnej funkcjonariusza. Za to przestępstwo grozi jej kara pozbawienia wolności do trzech lat. Takie wydarzenie przypomina o konsekwencjach, jakie mogą spotkać osoby, które w sposób nieodpowiedzialny i agresywny zachowują się w miejscach publicznych, zwłaszcza podczas imprez masowych.
Wg inf z: Policja Ciechanów
