Pies wysiadł na stacji w Ciechanowie - policja przewiozła go do schroniska

2 min czytania
Pies wysiadł na stacji w Ciechanowie - policja przewiozła go do schroniska

Na peronie stacji w Ciechanowie pojawił się podróżny bez opieki - pies, który wysiadł z pociągu relacji Mława-Warszawa. Funkcjonariusze z Komendy Powiatowej Policji w Ciechanowie zaopiekowali się zwierzęciem i przewieźli je do Schroniska w Pawłowie, skąd odebrała je właścicielka.

Dyżurny Komendy Powiatowej Policji w Ciechanowie 30 listopada około godz. 9.20 otrzymał zgłoszenie o psie, który samotnie podróżował pociągiem Kolei Mazowieckich relacji Mława-Warszawa i wysiadł na stacji w Ciechanowie.

Na miejscu interweniowali policjanci z ciechanowskiej komendy. Zwierzę nie było agresywne ani przestraszone. Po otwarciu drzwi radiowozu pies chętnie wszedł do samochodu i przez całą drogę obserwował przejazd.

Funkcjonariusze przewieźli psa do Schroniska w Pawłowie, gdzie zapewniono mu opiekę. Z placówki czworonoga odebrała właścicielka. Służby podkreślają, że dzięki zgłoszeniu pracowników pociągu i szybkiej reakcji policji sprawa zakończyła się pomyślnie.

Policja będzie ustalać, w jaki sposób pies oddalił się od swoich właścicieli i w jakich warunkach był trzymany.

Policja przypomina o konieczności odpowiedniego zabezpieczania posesji. Pies powinien być trzymany w taki sposób, by nie miał możliwości samowolnego wydostania się na drogę publiczną. Nieprawidłowe zabezpieczenie zwierzęcia może skutkować jego ucieczką, spowodowaniem zdarzenia drogowego, pogryzieniem przechodnia lub innym niebezpiecznym incydentem. Opieka nad zwierzęciem to przede wszystkim odpowiedzialność - również karna.

Zgodnie z at. 77 Kodeksu wykroczeń - kto nie zachowuje zwykłych lub nakazanych środków ostrożności przy trzymaniu zwierzęcia, podlega karze ograniczenia wolności, grzywny do 1 tysiąca złotych albo karze nagany.

na podstawie: KPP w Ciechanowie.

Autor: krystian