47-latek z powiatu ciechanowskiego wsiadł do Volvo pijany mimo dożywotniego zakazu

W środku nocy na ul. Pułtuskiej w Ciechanowie policjanci zatrzymali kierowcę Volvo, który wsiadł za kierownicę mimo dożywotniego zakazu sądowego i miał w organizmie ponad 2 promile alkoholu — sprawa trafi do sądu, a mężczyźnie grozi nawet 7,5 roku więzienia.
- Zatrzymanie na Pułtuskiej w Ciechanowie – policja działa natychmiast
- Niepojęte lekceważenie zakazu i stan nietrzeźwości – konsekwencje dla kierowcy z powiatu ciechanowskiego
Zatrzymanie na Pułtuskiej w Ciechanowie – policja działa natychmiast
Wczesnym rankiem 3 września, kilka minut przed godziną 3:00, funkcjonariusze Wydziału Patrolowo-Interwencyjnego w Ciechanowie zauważyli jadące Volvo i postanowili zatrzymać pojazd do kontroli. Policjanci dysponowali informacją, że kierowca może mieć aktywny zakaz prowadzenia pojazdów, dlatego sprawdzenie danych w policyjnym systemie wykonali od razu na miejscu.
Niepojęte lekceważenie zakazu i stan nietrzeźwości – konsekwencje dla kierowcy z powiatu ciechanowskiego
Weryfikacja potwierdziła przypuszczenia mundurowych: zatrzymany to 47-letni mieszkaniec powiatu ciechanowskiego, objęty dożywotnim zakazem prowadzenia pojazdów mechanicznych wydanym przez Sąd Rejonowy w Ciechanowie. Dalsze badanie wykazało, że mężczyzna miał ponad 2 promile alkoholu we krwi.
Po zatrzymaniu 47-latek został osadzony w policyjnym areszcie. Usłyszał zarzut kierowania pojazdem w stanie nietrzeźwości w czasie obowiązywania aktywnego zakazu sądowego. Policja informuje, że przestępstwo popełnione zostało w warunkach recydywy, dlatego grożąca kara może sięgnąć do 7,5 roku pozbawienia wolności.
Informacje o zdarzeniu pochodzą od Komendy Powiatowej Policji w Ciechanowie.
Na podstawie: Policja Ciechanów
Autor: krystian