W ubiegłą sobotę w godzinach wieczornych funkcjonariusze Wydziału Ruchu Drogowego chcieli skontrolować motocyklistę jadącego yamahą ul. Podleśną. Motocyklista pomimo wyraźnych sygnałów policjanta do zatrzymania nie zrobił tego i oddalił się w kierunku osiedla Krubin. Policjanci nie mieli problemu z ustaleniem właściciela. Teraz grozi mu utrata prawa jazdy i wysoka grzywna.

27 lipca około godz. 19:45 policjanci z ciechanowskiej drogówki chcieli przeprowadzić kontrolę drogową kierującego motocyklem yamaha. W momencie gdy ten zobaczył radiowóz i policjanta dającego mu sygnały do zatrzymania, przyspieszył i odjechał w stronę centrum Ciechanowa. Funkcjonariusze zapamiętali numery rejestracyjne i bez problemu ustalili kto jest właścicielem pojazdu. Jak się okazało był nim 29-letni mieszkaniec gm. Regimin, który przyznał się do ucieczki, poddając się dobrowolnie karze grzywny w wysokości 3 tys. zł i zatrzymaniu mu prawa jazdy na okres 1 roku.

Przypominamy, że w myśl nowelizacji kodeksu karnego, która miała miejsce 1 czerwca 2017 roku, niezatrzymanie się do kontroli drogowej jest przestępstwem (art.178b KK) i podlega karze pozbawienia wolności od 3 miesięcy do 5 lat oraz zatrzymaniu uprawnień, a nie jak do tej pory wykroczeniem, za które groził jedynie mandat.